Nowy rok zawsze, nierozłącznie wiąże się z pytaniem jaki będzie. Często myśląc o tej granicznej dacie zastanawiamy się co nowego przyniesie w naszym życiu, w naszej działalności. Dla wszystkich osób, które związane są z pływaniem nowy rok to także okazja do nowych planów i wyzwań. Na każdym poziomie sportowym jest to niezwykle ważna sprawa. Trudno spodziewać się pozytywnych efektów pracy nie mając precyzyjnie określonych celów, mających często to do siebie, że modyfikujemy je w zależności od bieżącej sytuacji. Istotnym warunkiem planowanych celów jest znajomość zasad, które warunkują nam tworzenie planów swojego działania. W sporcie, gdzie wszystko jest coraz bardziej precyzyjne musimy poznać wspomniane zasady możliwie jak najwcześniej.
Przez ostatnie kilkanaście lat miałem bardzo duży wpływ na ustalanie zasad, kryteriów, minimów. Zawsze starałem się robić to z należytą starannością, ale przed wszystkim z możliwie jak największym wyprzedzeniem. Jestem trenerem i doskonale wiem, że podana dużo wcześniej informacja w znacznym stopniu pozwala na właściwe planowanie. Znając swoje zamierzenia, po 16 listopada 2024 roku, nie zamierzałem w żadnym stopniu narzucać swojego sposobu myślenia osobom, które będą odpowiedzialne za szkolenie w PZP od 1 stycznia 2025 roku. Uważam, że to osoby realizujące proces szkolenia muszą mieć swoją wizję pracy, przygotować i zrealizować swój program.
W międzynarodowym pływaniu 2025 rok jest niezwykle bogaty w imprezy sportowe. Oczywiście z tą najważniejszą w postaci Mistrzostw Świata w Singapurze na czele. Planowanych jest wiele imprez w kategorii juniorów we wszystkich dyscyplinach pływackich. W jakim jesteśmy aktualnie miejscu? Dlaczego nie mamy nic, żadnych kryteriów i zasad na bieżący rok? Zdaje sobie doskonale sprawę, że ostatnie dwa miesiące to zmiana na stanowisku trenera głównego Kadry Narodowej seniorów, niemniej jednak sportowy zegar z tego powodu się nie zatrzymał. Zdziwiony jestem, że proces ustalania zasad kwalifikacji trwa tak długo.
Tak, to nas szkoleniowo blokuje, paraliżuje nawet. Świat nie będzie czekał aż my poukładamy swoje sprawy organizacyjne. Nie potrafię zrozumieć, dlaczego nie działamy sukcesywnie planując w drobnych szczegółach każdy następny krok. Przecież w aktualnej sytuacji Zarząd PZP na pewno podejmuje jednomyślne decyzje.
Patrząc na powyższe argumenty rok zaczyna się z opóźnieniem. Daty nie zmienimy, jest początek lutego. Czas jest nie do zatrzymania, nie mamy na niego wpływu. Musimy po prostu starać się działać wyprzedzając poczynania innych, w przeciwnym razie nigdy ich nie dogonimy.
Niestety, ale ciągle nie znamy oficjalnego stanowiska Zarządu PZP w sprawie zasad kwalifikacji do imprez międzynarodowych w 2025 roku. Taka sytuacja uniemożliwia trenerom prawidłowe zaplanowanie przygotowań do zawodów kwalifikacyjnych. Należy oczekiwać z dużą pewnością, że w kwestii minimów do Mistrzostw Świata w Singapurze zostaną przyjęte zasady i minima ustanowione przez World Aquatics. Niewiadomą ciągle pozostaje termin krajowych kwalifikacji oraz zasady kwalifikacji do wyścigów sztafetowych. Poniżej przedstawiam minima kwalifikacyjne do MŚ ustanowione przez światową federację pływania. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można się spodziewać, że poniższe minima będą obowiązywały również w Polsce. Jaki będzie system kwalifikacji dla zawodników trenujących poza granicami kraju?

Aktualnie widzimy coraz więcej zawodów, zgłoszonych w Europie jako zawody kwalifikacyjne do Mistrzostw Świata w Singapurze. Jak doskonale wiadomo, tylko wyniki uzyskane na zawodach znajdujących się wykazie, zostaną uznane przez World Aquatics jako minima uprawniające do startu w tych zawodach. Poniżej lista takich zawodów, organizowanych w Europie, według stanu na dzień 30 stycznia 2025 roku. Zapewne w niedługim czasie, wykaz zostanie zaktualizowany o zawody organizowane w Polsce (termin zgłoszeń upłynął 20 grudnia 2024 roku).
