• 2025-04-16 00:14

Bartosz Kizierowski trenerem głównym Kadry Narodowej seniorów w pływaniu. Przemysław Czoków nadal na stanowisku.

ByPiotr Woźnicki

sty 12, 2025
Foto: Materiały prasowe Polskiego Związku Pływackiego.

Na tą informację czekało zapewne wielu zawodników, trenerów i sympatyków pływania. W dniu 10 stycznia 2025 roku Zarząd Polskiego Związku Pływackiego powołał na stanowisko trenera głównego Kadry Narodowej seniorów Bartosza Kizierowskiego. Nasz niezwykle utytułowany sprinter zastąpił na tym stanowisku Pawła Wołkowa, który kierował reprezentacją Polski od marca 2023 do grudnia 2024 roku. Decyzja Zarządu PZP nie jest wielkim zaskoczeniem, na tą zmianę zanosiło się od kilu tygodni. Zresztą z komunikatu jasno wynika, że wizja i plan pracy trenera Kadry pokrywa się z założeniami Polskiego Związku Pływackiego.

Chcemy poprawiać organizację i podnosić znaczenie bycia reprezentantem Polski. Bartosz Kizierowski to marka, jest znany w międzynarodowym środowisku, ma doświadczenie ze Stanów Zjednoczonych czy Hiszpanii. Już od jakiegoś czasu współpracował z trenerami Pawłem Wołkowem i Jakubem Karpińskim, pomagając naszej kadrze. Zna zawodników i jestem przekonana, że jego umiejętności oraz wiedza pomogą reprezentacji osiągać jak najlepsze wyniki – mówi Prezes Polskiego Związku Pływackiego Otylia Jędrzejczak.

Czekamy oczywiście na stosowne decyzje trenera głównego w poruszanych przez Prezes kwestiach.

 Moją misją będzie pomoc naszym zawodnikom w wykorzystaniu ich potencjałów. Chciałbym, żeby polskie pływanie było bardziej zjednoczone, żebyśmy stworzyli atmosferę drużyny i uczyli się od siebie. Żeby to wszystko pomagało w momentach startowych – mówi Kizierowski.

To oczywiście bardzo ważny aspekt, wynikający zapewne z faktu, że Bartosz Kizierowski przez wiele lat trenował w Stanach Zjednoczonych gdzie na ten element zwraca się olbrzymią uwagę. Niemniej jednak w polskich warunkach nie będzie to proste zadanie.

Zależy mi, żeby jak najbardziej promować polskich trenerów, wymieniać nasze doświadczenia, a w przyszłości nawiązywać też kontakty z zagranicznymi szkoleniowcami. Będę odpowiedzialny między innymi za organizację zgrupowań, wyjazdów na zawody i chciałbym być osobą wspierającą trenerów. To właśnie oni i ich zawodnicy powinni być w tym wszystkim głównymi postaciami – dodaje.

Moim zdaniem trener główny to osoba nadająca kierunek w funkcjonowaniu Kadry, osoba która winna kreować system szkolenia w polskim pływaniu. Mam więc nadzieję, ze powyższa wypowiedź nie kończy zakresu działań jakie Bartosz Kizierowski przed sobą stawia.

Zapewne brak stałego kontaktu z polskim pływaniem od ponad trzydziestu lat nie ułatwi pracy Kizierowskiemu. Polskie realia jednak dość znacznie różnią się od tych do jakich przyzwyczajony jest z pracy za granicą nowy trener Kadry. Oczywiście olbrzymim atutem jest znajomość środowiska międzynarodowego oraz rozpoznawalność w pływackim świecie.

Niezwykle kluczową sprawą jest dobranie trenerów asystentów, trenerów współpracujących oraz pozostałych członków sztabu szkoleniowego. Znając doświadczenie sportowe Kizierowskiego w tym zakresie wiem, że doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Ciekaw także jestem zasad kwalifikacji do imprez mistrzowskich. Jak doskonale wiadomo Stanach Zjednoczonych od zawsze istnieje żelazna zasada jednej kwalifikacji. Myślę jednak, że w naszym przypadku ta zasada raczej nie zostanie przywrócona. Jak będzie, zobaczymy. Ważne jednak aby stosowne informacje zostały podane dość pilnie do publicznej wiadomości, ponieważ środowisko pływackie mocno tego oczekuje.

Patrząc na przyznane Polskiemu Związkowi Pływackiemu, przez Ministerstwo Sportu i Turystyki środki finansowe z „Programu dofinansowania ze środków budżetu państwa zadań związanych z przygotowaniem zawodników kadry narodowej do udziału w igrzyskach olimpijskich oraz przygotowaniem i udziałem w mistrzostwach świata i Europy w sportach olimpijskich w 2025 roku” o sprawy finansowe Kizierowski nie powinien się martwić. W 2025 roku, głównie dzięki dobremu występowi w Doha i Belgradzie, Polski Związek Pływacki otrzymał o 1 milion 700 tysięcy złotych więcej niż w roku ubiegłym. Obecnie przyznana kwota to dokładnie 9 milionów 900 tysięcy złotych. Głównym zadaniem, w pierwszym okresie pracy, Kizierowskiego będzie racjonalne zaplanowanie programu przygotowań z wykorzystaniem środków przeznaczonych przez Zarząd PZP na szkolenie Kadry. Czy wykorzystanie większych środków finansowych spowoduje powołanie szerszej grupy szkolonych zawodników na początku cyklu olimpijskiego? Jakie będą kluczowe decyzje nowego trenera Kadry? Czekamy na konkretne działania i propozycje. Z mojej strony życzę powodzenia i samych przemyślanych decyzji.

Przemysław Czoków (zdj. Delfin Gdynia).

Na stanowisku trenera głównego Kadry Narodowej juniorów pozostał Przemysław Czoków. Czterdziestojednoletni trener, na co dzień pracujący w klubie „Delfin” Gdynia, od marca 2023 roku sprawuje tą funkcję i będzie opiekował się naszą młodzieżą przez kolejne dwa lata. Przez ostatnie dwa lata dał się poznać jako dobry organizator oraz jako osoba, która potrafi utrzymać dobry kontakt ze środowiskiem co w przypadku trenera kadry juniorów jest niezwykle ważne z uwagi na dużą ilość organizowanych akcji szkoleniowych. Nie jest łatwą sprawą porozumieć się z kilkudziesięcioma trenerami najlepszych juniorów w Polsce. W 2025 roku mnogość imprez mistrzowskich w kategorii juniorów dodatkowo utrudnia zaplanowanie procesu szkoleniowego w wszystkich kategoriach wiekowych. W najbliższych dniach należy się spodziewać ogłoszenia Programu MSiT, dotyczącego szkolenia młodzieży w ramach FRKF. Patrząc na wyniki naszych juniorów w ostatnim roku trudno się spodziewać dużego wzrostu środków finansowych przeznaczonych na szkolenie młodzieży. Wierzę jednak, że mający coraz większe doświadczenie trener Czoków, racjonalnie zaplanuje program szkolenia w 2025 roku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *